Marchew jadalna (Daucus carota ssp. sativus)
Dzika marchew rośnie głównie na suchych łąkach, gdzie w pełni lata tworzy na łodygach długości 30—60 cm białe baldachy, z niewielkim ciemnoczerwonym kwiatem pośrodku. Nasiona (owoce) marchwi są pokryte haczykami i kolcami. Od tego dzikiego gatunku pochodzą uprawne odmiany marchwi.
Ważną cechą marchwi jest zdolność „otwierania” gleby i pobierania z niej wszystkich składników pokarmowych, dlatego też jest ona wrażliwa na nawożenie. Idealna do uprawy jest gleba gliniasto-piaszczysta o dużej zawartości próchnicy. Dobrą jakościowo marchew można uzyskać także na innych glebach, pod warunkiem, iż nie są one przenawożone. Zbyt ciężkie gleby można poprawić przez dodanie piasku.
Stanowisko w zmianowaniu i nawożenie. W małym ogrodzie nie jest łatwo uzyskać zdrowe korzenie marchwi, gdyż w zmianowaniu zbyt często występują spokrewnione gatunki, jak: seler, pietruszka i koper, po których marchew można uprawiać po 4 latach. Najlepszym przedplonem są zboża, por, fasola lub sałata. Możliwa też jest uprawa współrzędna z cebulą.
Marchew najlepiej rośnie na glebie zasobnej w próchnicę, ale nie lubi świeżego obornika ani innej, nie rozłożonej materii organicznej. Tylko na bardzo ubogich glebach można zastosować dobrze rozłożony kompost lub mieszankę nawozów organicznych z dodatkiem mączki bazaltowej. Zbyt obfite nawożenie sprzyja występowaniu połyśnicy marchwianki.
Siew. Przed siewem marchwi gleby ciężkie należy głęboko przekopać jesienią, a lekkie — wczesną wiosną. Gleba na grządce musi się dobrze „uleżeć”, co wymaga czasu. Nasiona marchwi szybko tracą zdolność kiełkowania, dlatego co roku powinno się brać świeże nasiona. Ich zdolność kiełkowania można rozpoznać po zapachu. Kilka nasion rozciera się w dłoni—świeży i przyjemny zapach świadczy o dużej zdolności kiełkowania. Do nasion marchwi warto domieszać szybko kiełkujących nasion rzodkiewki lub sałaty, co ułatwi wcześniejsze rozpoznanie rzędów i motyczenie gleby. Ilość wysiewu zależy od odmiany, gleby i przeznaczenia marchwi. Nasiona wysiewa się na głębokość 1—2 cm, następnie ziemię lekko przyklepuje, np. łopatą. Spulchnianie grządki zaczynamy jeszcze przed wschodami marchwi, gdy kiełkujące chwasty są małe. Można również opalać chwasty palnikiem gazowym, jak to opisano wcześniej.
Odmiany. Wybór właściwej odmiany jest jednym z warunków powodzenia uprawy. Zależnie od potrzeb możemy siać odmiany wczesne, średnio wczesne lub późne. Odmiany wczesne, np. Pierwszy Zbiór, Amsterdamska, Paryska, nadają się także do wczesnej uprawy w szklarni, inspekcie lub pod folią. Podczas wzrostu roślin konieczne jest silne wietrzenie lub zdejmowanie okien inspektowych. Korzenie tych odmian są stosunkowo małe. Zbiór zaczyna się w początkach maja.
Odmiany średnio wczesne, jak Lenka czy Nantejska, nie nadają się do przyspieszania. Rosną nieco wolniej, lecz korzenie mają większe, nie pękają i nie wybijają w pędy kwiatostanowe. W zależności od terminu siewu, odmiany średnio wczesne można zbierać latem lub późną jesienią i przechowywać aż do Bożego Narodzenia. Korzenie wykopujemy, gdy są zupełnie dojrzałe, co poznaje się po przebarwieniu i zasychaniu naci. Nie należy opóźniać zbioru, zwłaszcza w okresie letnim, gdyż marchew może pękać. Ostatnie korzenie wykopuje się w październiku lub listopadzie. Do zimowego przechowywania nadaje się marchew odmian późnych. Rośnie ona wolno i dlatego należy siać nasiona na przełomie kwietnia i maja. Z odmian późnych w Polsce poleca się Perfekcję, Bercoro, Karlenę, Amager. Stale jednak pojawiają się nowe odmiany, warto więc przed wyborem poradzić się fachowca. Pielęgnacja i zbiór. Groźny dla marchwi szkodnik — połyśnica marchwianka — może pojawić się już w połowie maja. Środkiem odstraszającym tę muchówkę jest preparat roślinny Etermut , działa on jednak bardzo krótko. Po 2—3 tygodniach trzeba go rozsypać ponownie. Kiedy nać marchwi osiągnie wysokość 8—10 cm, warto rośliny lekko obsypać, gdyż utrudnia to połyśnicy składanie jaj. Wybierając miejsce pod uprawę marchwi należy pamiętać o tym, że połyśnica marchwianka lubi szczególnie miejsca ciepłe i zaciszne, unika natomiast miejsc przewiewnych. Uprawa marchwi w ogrodzie przydomowym nie należy do najłatwiejszych i tylko konsekwentne przestrzeganie wszystkich zaleceń może nam zapewnić obfity plon zdrowych korzeni.