Najważniejszym zadaniem ogrodnika jest tworzenie „żywej” i żyznej gleby. Najłatwiej to osiągnąć przez właściwą jej uprawę, nawożenie i dobór roślin oraz stosowanie preparatów biodynamicznych, ściółkowanie powierzchni gleby i przemyślane zmianowanie. Jeśli mimo to pojawiają się uszkodzenia na roślinach, trzeba stosować różne zabiegi i środki ochronne, które zwiększają odporność roślin i
poprawiają równowagę w środowisku. Używa się do tego substancji, które występują w otaczającej nas przyrodzie i są stosowane w naturalnym ogrodnictwie. Można to streścić słowami A. Howarda:
1. Owady i grzyby patogeniczne w istocie opanowują i porażają tylko nieodpowiednie w danych warunkach odmiany lub niewłaściwie pielęgnowane rośliny. Są one prawdziwymi cenzorami, potwierdzającymi nieprawidłowe odżywianie roślin. Innymi słowy: czynniki chorobotwórcze i szkodniki trzeba traktować jak rolniczych nauczycieli przyrody.
2. Pogląd o celowości ochrony roślin za pomocą środków chemicznych jest nienaukowy i szkodliwy. Takie traktowanie roślin, nawet jeśli przynosi szybko skutek, zmniejsza przydatność produktu i daje podstawy do wyciągania niewłaściwych wniosków na temat zdrowia roślin. Otto Schmid (1979) pisze: „Problem chorób i szkodników polega nie na tym, że występują na naszych roślinach, lecz na tym, że na skutek stosowania w rolnictwie niewłaściwych metod i braku ekologicznej wiedzy nie potrafimy ich o-panować”. Przypatrując się bliżej przyrodzie można zauważyć stałe zmiany, które w zasadzie nie naruszają jej równowagi. Powstaje układ homeostatyczny, który ma tendencję do przeciwstawiania się zmianom i do zachowania stanu równowagi. Do czynności, które pozwalają utrzymać pożądaną równowagę w ogrodzie i które winny być podstawą naszej działalności w przyszłości, można zaliczyć:
1) właściwą uprawę i nawożenie ożywiające glebę,
2) dobór odmian dostosowanych do warunków glebowych i klimatycznych,
3) uwzględnianie rytmów w przyrodzie,
4) pobudzanie rozwoju pożytecznych roślin i zwierząt,
5) dopiero w ostateczności stosowanie różnych środków do bezpośredniego zwalczania szkodników i chorób.
Punkt pierwszy omówiono w rozdziale poświęconym glebie. Drugi warunek można spełnić znając miejscowe warunki oraz cechy poszczególnych odmian.
Zrozumienie problemu zawartego w trzecim punkcie ułatwiają nam prace Thun i Heinzego, dotyczące terminów siewu. Są one stale aktualizowane w co roku wydawanych kalendarzach terminów siewu roślin.
W odniesieniu do czwartego punktu warto wspomnieć, że w otoczeniu naszych roślin uprawnych żyje wiele organizmów, poczynając od ssaków, ptaków, gadów i płazów aż do owadów, pająków, roztoczy, nicieni oraz bakterii i grzybów. Ogrodnik powinien zdawać sobie sprawę z tego, że we wszystkich wymienionych grupach znajdują się zarówno gatunki pożyteczne, jak i szkodliwe. W warunkach naturalnych grupy te znajdują się w stanie równowagi. Jeśli zostanie ona zakłócona, wówczas niektóre organizmy szkodliwe mogą rozmnożyć się nadmiernie. Konieczne jest ponowne przywrócenie równowagi, co jednak wymaga wielkiego doświadczenia i ostrożnego działania. Profesor Seifert pozwolił sobie na żart: osobom odwiedzającym jego ogród oferował premię za znalezienie szkodliwej mszycy. Nigdy jednak tej premii nie musiał wypłacić. Oczywiście nie każdemu udaje się utrzymać ogród w takiej harmonii, lecz jest to możliwe, jeśli przez wiele lat konsekwentnie stosuje się wyżej wymienione zasady.
Ważniejsze choroby i szkodniki.
Zastosowanie właściwych metod i środków ochrony jest możliwe wtedy, gdy dokładnie poznamy przyczyny chorób lub uszkodzeń roślin. Przyczyny te można podzielić na cztery grupy:
1) zaburzenia przemiany materii,
2) działanie bakterii i grzybów,
3) żerowanie owadów i roztoczy,
4) działanie innych zwierząt.
Przyczyny wymienione w punkcie 1 zalicza się do abiotycznych, a wymienione w pozostałych trzech punktach — do biotycznych.