Słodlin, glicynia — Wisteria spp.
Słodlin jest rzadko sadzony w środkowych częściach kraju, gdyż jest dość wrażliwy na mróz, na zachodnich terenach spotyka się go częściej. Rośnie bardzo silnie i osiąga wysokość 10 m, nie bardzo więc pasuje do małej działki, ale budzi zainteresowanie amatorów rzadkich i pięknych roślin. Kwiaty jego są zbudowane tak jak kwiaty akacji (robinii), lecz tworzą znacznie dłuższe grona, mają prześliczną, jasnofiołkową barwę i delikatną, słodkawą woń. Najbardziej cenione są: słodlin japoński (Wisteria floribunda), który ma też odmianę uprawną o kwiatach różowopurpurowych i odmianę o bardzo długich, przeszło półmetrowych gronach, oraz słodlin chiński (Wisteria sinensis). Gatunki te różnią się głównie porą kwitnienia i siłą wzrostu. Słodlin chiński rośnie silniej, kwitnie w drugiej połowie maja, tzn. o 2 tygodnie wcześniej od słodlinu japońskiego, i jest od niego nieco wytrzymalszy na mróz.
Najodpowiedniejszym miejscem dla słodlinu jest południowa ściana altany, gdyż potrzebne jest mu słońce i solidna podpora. Przy ścianie altany powinny być umieszczone mocne pręty, wokół których mogłyby się owijać pędy tego pnącza. Pręty takie wbija się w ziemię co 20—30 cm, a końce ich przytwierdza do dachu.
Słodliny wymagają gleby bardzo żyznej, próchnicznej, głęboko uprawionej i wilgotnej.
Na zimę trzeba nad korzeniami usypać wysoki kopczyk z ziemi. Przed przewidywanym okresem silnych mrozów można osłonić ścianę z tymi pnączami słomianą matą, starymi workami itp. nie jest to jednak konieczne, gdyż słodlin po przemarznięciu wydaje odrosty korzeniowe. Odrosty takie można — po rozgarnięciu ziemi — odciąć wraz z częścią korzeni, otrzymując w ten sposób nowe rośliny. Cięcie pielęgnacyjne polega na usuwaniu pędów suchych, uszkodzonych i nadmiernie zagęszczających roślinę. Przeprowadza się je na przedwiośniu.