Koszenie trawnika dla leniwych
Pewnie wielu z was się ze mną zgodzi, że koszenie trawnika to niestety podstawowe zajęcie w prawie każdym ogrodzie. Tak się kiepsko składa, że trzeba tę czynność wykonywać dość często i starannie. Oczywiście, jeśli chcemy mieć piękny, ozdobny trawnik. Dla większości ogrodników jest to zajęcie stosunkowo nudne i chętnie ograniczą czas niezbędny do wykonania tych czynności. Poniżej garść pomysłów jak usprawnić koszenie trawnika i robić to „z głową”.
Kształt trawnika ma wpływ na szybkość jego koszenia. Najszybciej skosisz trawnik okrągły lub „łukowaty” chodząc wokół po coraz mniejszych okręgach. Trawnik prostokątny kosisz po liniach równoległych, jednak na końcu linii musisz zawrócić. Najdłużej będziesz kosił trawnik o skomplikowanych kształtach, naszpikowany „przeszkadzaczami” typu rollbordery, rośliny sadzone w trawniku lub doniczki ustawione na trawie.
Wzdłuż murku, ogrodzenia czy ściany najwygodniej pozostawić pas bez trawy. Nie trzeba wtedy tracić czasu na ręczne docinanie za pomocą nożyc czy podkaszarki żyłkowej.
Nie zakładaj trawników na skarpach. Ich koszenie jest zawsze trudne a czasami nawet niebezpieczne. Lepiej pomyśl o zbudowaniu murków oporowych lub obsadź ten teren odpowiednią roślinnością np. irgami.
Należy obciąć zwisające na trawnik gałęzie drzew, gdyż przy koszeniu za każdym razem musisz je odchylać.
Czasami przy zakupie kosiarki, kiedy dysponujemy większym budżetem, może nas kusić, by kupić jakiś super sprzęt. Jeśli wtedy kupimy dużo szerszą i cięższą kosiarkę niż potrzebujemy a nasz trawnik ma niewygodne do pielęgnacji kształty, przeszkody w postaci drzewek i rabat, może się zdarzyć, iż koszenie trawnika będzie jeszcze bardziej czasochłonne. W takim wypadku może warto zakupić kosiarkę bez napędu ale koniecznie z łożyskowanymi kołami.
Jeśli kosisz trawnik często (ścinki są niewielkie) lub masz kosiarkę z funkcją mulczowania, to możesz zostawić pokos na trawniku np. co 3-4 koszenia. Zaoszczędzisz czas nie musząc biegać z koszem i dostarczysz materii organicznej swemu trawnikowi. Ale nie wykonuj tego zabiegu zbyt często, bo powstanie bardzo szkodliwy dla trawnika „filc” i będziesz musiał pracować nad tym aby go zlikwidować dokonując np. wertykulacji.
Jeśli na trawniku rosną drzewa, to nie siej trawy do samych pni. Nie wykosisz dokładnie trawy w tym miejscu kosiarką. Użycie nożyc ręcznych jest pracochłonne a podkaszarka żyłkowa będzie uszkadzać korę drzewa. Lepiej wysypać wokół pnia warstwę ściółki w postaci żwiru lub kory, abyś bez problemu mógł wjechać w to miejsce kołami kosiarki.
Dbaj o to, aby noże kosiarki zawsze były ostre. Ułatwia to pracę, ale wpływa też na wygląd trawnika po koszeniu. I oczywiście na jego zdrowotność. A jak wiadomo zdrowy trawnik to mniej zmartwień i mniej czasu na jego pielęgnacje.