Złocień, chryzantema — Chrysanthemum spp.
Każdy zna przede wszystkim okazałe chryzantemy sprzedawane w kwiaciarniach, a także chryzantemy o drobniejszych, ale bardzo licznych kwiatach, pojawiające się każdej jesieni na kwietnikach miejskich. Pierwsze i drugie należą do gatunku zwanego złocieniem ogrodowym (Chrysanthemum morifolium). Niestety w gruncie zimować nie mogą, a w rozdziale tym znalazły się tylko dlatego, że mogą zostać użyte jako sezonowa dekoracja. Do starych, ale wypróbowanych i wartościowych odmian należą m.in : ’Altgold’ — niska (40cm), o kwiatach złotych z brązowym odcieniem, ‘Golden Rehauge’ — wyższa (70 cm), o kwiatach intensywnie żółtych, ‘Herbstbrokat’ — kwitnąca rdzawobrązowo, ‘Normandie’ — o kwiatach łososioworóżowych i ’Schneeteppich’ — kwitnąca biało.
Ponieważ chryzantemy znoszą przesadzanie nawet na początku kwitnienia, można nimi obsadzić miejsca po roślinach rocznych lub dwuletnich, które kończą kwitnienie w końcu sierpnia i na początku września. Można też posadzić je po wykopanych (w czerwcu—lipcu) roślinach cebulkowych, a także wykorzystać do uzupełnienia luk na rabatach bylinowych.
Rozmnażanie tych złocieni jest zbyt trudne dla niedoświadczonego amatora, wymaga też posiadania inspektów, kupuje się więc rośliny gotowe do posadzenia na rabacie.
Chociaż chryzantemy te będą krótko rosły na działce, lepiej zapewnić im żyzną i dość wilgotną glebę, gdyż obficiej będą wówczas kwitły. Sadzimy je co 30—40 cm.
Działkowcy lubiący eksperymenty mogą zostawić chryzantemy na zimę w gruncie, grubo przykrywając liśćmi. Na glebie gliniasto-piaszczystej mogą przetrwać łagodną zimę i zakwitnąć w następnym roku.
Do typowych bylin należy m.in. złocień koreański (Chrysauthemum koreanum). Wzrost i liście ma podobne do poprzednio opisanych złocieni drobnokwiatowych, ale kwiaty przeważnie pełne, tzn. z widocznym żółtym środkiem otoczonym kilkoma rzędami płatków, barwy pomarańczowoczerwonej, złotobrązowej, żółtoróżowej, czysto różowej i in., często w pięknych pastelowych odcieniach. Bywają też dwubarwne. Kwitną późno — w październiku i listopadzie, a więc zamykają sezon kwitnienia roślin gruntowych. Złocień koreański jest nowością w naszym asortymencie bylin, ale warto postarać się o tę roślinę, która zasługuje na stałe miejsce na działce.
Zastosowanie tych złocieni jest bardzo szerokie — nadają się na rabaty bylinowe jednogatunkowe lub mieszane i na rabaty skalne oraz na kwiat cięty.
Wymagają gleby żyznej, przepuszczalnej i dość wilgotnej. Obficie kwitną tylko w miejscach słonecznych, choć znoszą lekki półcień.
Na działce można je rozmnażać wiosną przez podział (zasadniczy sposób rozmnażania — sadzonkowanie w ciepłych inspektach w marcu — jest dla większości działkowców niedostępny. Sadzi się co 30—40 cm. Na zimę trzeba je koniecznie przykryć warstwą liści, torfu lub słomy.
Bardziej niezawodnym gatunkiem złocienia jest jastruń (Chrysanthemum maximum), nazywany popularnie rumiankiem ogrodowymi lub margarytką. Średnica jego kwiatów wynosi 6—8 cm, a w bardzo dobrych warunkach 10—12 cm. Białe płatki otaczające żółty środek są duże i wąskie. Kwiaty osadzone są na długich, pojedynczych lub rozgałęzionych łodygach. Najwartościowszą jest odmiana Mount Kościuszko, o płatkach rozciętych na końcach, stosunkowo niewybredna, a przede wszystkim bardziej długowieczna od innych odmian. Dorasta do wysokości 1 m i bujnie się rozkrzewia. Kwitnie od lipca do jesieni.
Doskonale nadaje się na kwiat cięty oraz na rabaty bylinowe, np. w zestawieniu z ostróżkami, floksami i liliowcami. Można też sadzić ją osobno, np. wzdłuż ogrodzenia.
Może rosnąć na przeciętnej glebie piaszczysto-gliniastej, pełny efekt otrzymuje się jednak na żyznych glebach, w miejscach nasłonecznionych.
Jastrunie rozmnaża się przez podział w sierpniu lub w kwietniu. Sadzi się co 40—50 cm.
Kwiaty ścina się, gdy są całkowicie rozwinięte.